wtorek, 22 września 2015

Sylwia Szwed "Mundra", czyli o obracaniu żuczka


http://www.a4b-tracking.com/pl/stat-click-text-link/82/1331/aHR0cHM6Ly9tYWRib29rcy5wbC9zP3E9bXVuZHJh

Mundra musi być opanowana, szybko reagować i podejmować odważne decyzje, mieć świetną kondycję i odporność na stres. Nie jest komandoską ani głową państwa! Jest kimś ważniejszym. Jest położną.

Na książkę Sylwii Szwed składają się wywiady z kobietami, które wybrały ten specyficzny zawód. Poznajemy 10 zupełnie różnych, ale zawsze bardzo silnych osobowości. Jest wśród nich pani Stefania, która przyjmowała porody w nazistowskim obozie jenieckim po powstaniu warszawskim, Jola, która towarzyszyła rodzącym Inuitkom, i młodziutka Monika, która kilka lat spędziła na autentycznie bohaterskiej misji w afrykańskim szpitaliku położniczym. Ale większość rozmówczyń stanowią te, które ostro walczą o konieczne zmiany w polskim położnictwie.

wtorek, 8 września 2015

Antonio Halik "Z kamerą i strzelbą przez Mato Grosso" – w jakim języku myślał pan Halik?

http://www.a4b-tracking.com/pl/stat-click-text-link/82/1331/aHR0cHM6Ly9tYWRib29rcy5wbC96LWthbWVyYS1pLXN0cnplbGJhLXByemV6LW1hdG8tZ3Jvc3NvP2NhbXBhaWduLWlkPTE0
Od kilku miesięcy wykańcza mnie nowy projekt pt. człowiek. Choć jeszcze mały, to już nadspodziewanie wymagający, stąd posucha blogowa. I tak dobrze, że czytać mi daje, minidyktator.

W poszukiwaniu przeciwwagi dla wyczerpującego i jakże babskiego inkubowania czytam sobie a to Ojca chrzestnego, a to Recydywistę Vonneguta, tudzież Zbrodniarza i dziewczynę Witkowskiego (bozieńko, ta Michaśka, sam urok i wdzięk na dokładkę – love!).

Koniec końców musiał mnie znęcić Tony Halik, specjalista od przygód tradycyjnie postrzeganych jako wielce męskie: strzelania, umierania na malarię lub z pragnienia, uczestniczenia w wojnach plemiennych, wiosłowania cieknącą dłubanką wśród piranii, płaszczek, boa i innych krokodyli.