Uczciwa notka nie ma jak powstać, bo na swoją zgubę zwiozłam dzieciom siatę komiksów i teraz najęta jestem na lektorkę (przy niektórych pozycjach cierpię). Dwie powieści widoczne na zdjęciu jednak bardzo zasługują na wzmiankę. Swoją drogą, co jest ze mną nie tak, że ciągle czytam jak faceci piszą o facetach, choć teoretycznie chcę w końcu zacząć czytać kobiety?
Zdarzyło się pierwszego września Rankova jest o trzech przyjaciołach żyjących w Czechosłowacji: Słowaku, Węgrze i Żydzie, których między 1938 a 1968 życie do spóły z historią ostro wyłomoczą, a autor pozwoli im obejrzeć z nieprzyjemnie bliska przełomowe wydarzenia tego okresu. I z roku na rok pętla będzie się zaciskać coraz mocniej, narosną absurdy i marazmy socjalizmu. Powieść dostała w zeszłym roku Angelusa, a ode mnie w ocenę 5/6.