Pokazywanie postów oznaczonych etykietą uroda. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą uroda. Pokaż wszystkie posty

środa, 9 października 2013

O ważnym dla małych musi być ładnie (o sensie nie wspominając)

Leżą przede mną książki, które mają 3 wspólne cechy: dotyczą bardzo ważnych tematów, napisano je z myślą o młodych czytelnikach, a gdyby były dziewczynami naszych kumpli, powiedzielibyśmy, że są... sympatyczne.

Czy tematyka feminizmu, tolerancji i wegetarianizmu sama w sobie jest atrakcyjna dla dzieci? Czy będą prosić rodziców o właśnie takie książki? Jasne, że nie. Tym bardziej wydawca powinien przyłożyć się do strony wizualnej takich pozycji. A czy prezentowane książeczki mają szansę przyciągnąć rodziców? Tylko tych już przekonanych, którzy szukają sposobu, by omówić pewne (swoje) wartości z dziećmi. W tych sprawach i małych czytelników, i dużych trzeba zdecydowanie piękniej kusić. Przyjrzyjmy się, jak wydawcy utrudniają sobie sprzedawanie książek z tego i tak słabosprzedawalnego segmentu.

piątek, 30 sierpnia 2013

Najki - cz. 1 - Kto ma najlepsze / najgorsze okładki?

To nie najki, ale buty z innej bajki.
Nie, nie zmieniam profilu bloga na obuwniczy. Najki to nowy cykl o książkowych "naj" - najpiękniejszych okładkach, najbardziej wkurzających bohaterach, najlepszych pozycjach na dany temat. Słowem wydawnicze szczyty i doły, literackie love or hate, książkowe piękna i bestia. Mam nadzieję, że podzielisz się ze mną swoimi fascynacjami i obsesjami.



Na początek coś, co się samo narzuca - okładka. Dla mnie ma bardzo duże znaczenie, potrafi przyciągnąć lub odepchnąć. Którzy wydawcy (pomijam tu książkę dziecięcą) mają największe, a którzy najmniejsze szanse u wzrokowca?