Neurobiologia, śmierć, mechanizmy ewolucyjne
– spróbuj opisać i wyjaśnić 6-latkowi któreś z tych pojęć! A Jonathan Lindström nie tylko pięknie wyjaśnia, ale i narysować potrafi. Tym samym odwala za rodziców kawał roboty. Rodzice już tylko powinni książki zdobyć i przeczytać dzieciom. Po czym
– na prośbę potomstwa
– przeczytać ponownie, i jeszcze raz, i dokoluśka...
O pani/panu Kostusze jest książka
Tajemnica śmierci (kiedyś dam reckę), o działaniu mózgu
– Wreszcie dowiesz się, dzieciaku, co się kryje w twym baniaku (jak tylko dorwę), a dziś daję się porwać szwedzkiemu pisarzowi, rysownikowi i archeologowi (jakiś się, kurde, człowiek renesansu Szwedom przydarzył) w podróż w czasie od momentu, gdy powstała pierwsza cząsteczka do człowieczka (tak, wiecie, burzowo jest – baniak człowieczkowi się burzy i rymu pragnie...).
 |
Antenat, u nas nazwany Heńkiem |
Ewolucja została przedstawiona na całostronicowych ilustracjach, którym towarzyszy krótkie tekstowe objaśnienie. Śledzimy jak formy życia się zmieniały, wzbogacały i komplikowały. Chociaż nie ma nic o doborze naturalnym, mutacji genów i poliploidyzacji, dowiadujemy się, skąd wytrzasnęliśmy zęby, przeciwstawny kciuk i piersi! Autor skupił się na tym, co się działo i czemu to służyło, a nie na tym jak to było możliwe.
Cenię to, że Lindström podaje różne stwierdzenia w wątpliwość, sugeruje inne możliwości. Podkreśla też, że wszyscy ludzie, pozostałe zwierzęta, a nawet rośliny jesteśmy spokrewnieni. To ważne przesłanie dla dzieci. Jest jakaś nadzieja, jeśli Ziemianie będą wychowywani w tym duchu.
 |
Krwawy moment... |
Książka jest przesympatyczna (choć nie brak krwawych momentów), nieprzekombinowana, mówiąca wprost o pewnych zjawiskach (wstydliwemu rodzicowi radzę przećwiczyć przed lekturą wypowiadanie na głos słów: sperma, zapłodnić i zwisające jądra). To jedna z tych pozycji, które podobają się dzieciom w różnym wieku
– po prostu inne rzeczy sobie z niej wyciągną i przyswoją
– a dorosłego też absolutnie nie znuży.
Moja ocena: 5/6
BiblioNETka: 4,75/6
Tak się wszystko zaczęło: od pierwszej komórki do człowieka / tekst i il. Jonathan Lindstrom, tłum. Małgorzata Kłos, wyd. Czarna Owieczka, 2011.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz